Drogi Rodzicu, jeżeli chciałbyś zmotywować swoje dziecko do nauki i wesprzeć je– przeczytaj.

Jak sprawić żeby nauka nie była tylko przykrym obowiązkiem?

  • Zapewnij dziecku poczucie bezpieczeństwa – do tej pory to szkoła strukturyzowała dzień, była źródłem rutyny. Dzięki czemu dzieci czuły się lepiej, miały nadany kierunek swoich zachowań i wiedziały co robić. Teraz sytuacja zmieniła się, dlatego potrzebny jest nowy plan dnia.
  • Rodzicu doceniaj każde osiągnięcie dziecka, nawet najmniejsze – to bardzo ważne. Doceniaj także to ile wysiłku włożyło w wykonanie zadania, a nie tyko sam efekt.
  • Zadbaj o to, aby kształtować postawę wiary we własne siły i możliwości u swojego dziecka. Pomóż mu budować poczucie wartości, skup się na jego zaletach i mocnych stronach.
  • Pamiętaj o tym, że Twoje dziecko jest wyjątkowe, dlatego nie porównuj go do innych. Jeżeli chcesz je zmotywować i zachęcić da dalszej pracy odnoś się do umiejętności – wcześniejszych i aktualnych – doceń progres.
  • Pokaż, że nauka może być ciekawa i interesująca .
  • Warto mieć cel, do którego dziecko będzie dążyć, np. dostanie się do określonej szkoły ponadpodstawowej w przypadku starszych dzieci.
  • Bądź na bieżąco (zadany materiał, obowiązki szkolne).
  • Ustaw dobrze poprzeczkę, ponieważ zbyt wysoka powoduje presję, zaś zbyt niska – brak chęci na rozwój i rozleniwienie. Skąd wiedzieć, na jakiej wysokości poprzeczka powinna się znajdować? Decyduje o tym dobra znajomość swojego dziecka (mocne i słabe strony).
  • Daj dziecku swoją uwagę – regularna – sprawia, że dziecko ma poczucie ważności swoich działań. Możesz to zrobić choćby poprzez codzienne rozmowy i aktywne (uważne) słuchanie.
  • Naucz swoje dziecko systematyczności. Niech przeznaczy konkretne godziny np. na odrabianie zadania, przeczytanie notatek. W ten sposób tworzą się nawyki i pewne rzeczy „wchodzą w krew”.
  • Zawsze akceptuj uczucia swojego dziecka, które poza radością i zadowoleniem, ma prawo do uczucia smutku, czy zniechęcenia – pozwól mu na to, nie zaprzeczaj tym przykrym emocjom. Najważniejsze jest przekazanie zrozumienia, pomóż dziecku nazwać jego uczucia , okaż wsparcie. Wbrew pozorom dzieci same potrafią znaleźć świetne rozwiązania, kiedy czują akceptację i wsparcie najbliższych.
  • To, że rodzic chce pomóc swojemu dziecku jest rzeczą naturalną. Często jednak chęć pomagania sprawia, że pracujemy za dzieci, wykonujemy ich obowiązki (np. zadania domowe) – nie powinno tak być. Rodzicu jeżeli chcesz pomóc – wspieraj, a nie wyręczaj. Znajdź czas, podpowiedz, nakieruj – to wystarczy. Naucz swoje dziecko bycia odpowiedzialnym, dzięki temu nauczy się ważnej zależności:  podjęcie wysiłku, zaangażowanie à efekt à wiara we własne siły.                       Jeżeli popełni błąd, nic nie szkodzi, przecież wszyscy uczymy się na błędach (pamiętaj, aby i w tym przypadku docenić włożony wysiłek).
  • Słowo klucz – akceptacja, czyli docenianie dziecka takim jakie jest, a nie takim, jakie chcielibyśmy żeby było. Rodzicu bądź blisko, poznaj potrzeby córki/syna, spędzajcie razem czas. Jeżeli dasz swojemu dziecku miłość i akceptację, to zbudujesz jego poczucie wartości, pewności siebie oraz postawę radzenia sobie z problemami i wyzwaniami.

Paulina Błaszczak – psycholog szkolny